Niedawno obejrzałem sobie wszystkie odcinki Zorra. Serial bardzo ciekawy, ale można by było pogłębić niektóre wątki np.:
- wątek Kapitana Jekyla; jest o nim zdecydowanie za mało; odgrywa znaczącą rolę w zasadzie jedynie w odcinku z napadem na dyliżans oraz w ostatnim odcinku serii; można było np. przedstawić coś o jego przeszłości, albo uczynić go nowym komendantem San Tasco po upadku Raymonda; tymczasem w wielu odcinkach w ogóle go nie ma albo pojawia się na kilkanaście sekund
- matka Diega; można się oczywiście domyśleć, że nie żyje, ale wyłapałem jedynie 2 krótkie sceny (na początku i w ostatnim odcinku), kiedy ktoś ją wspomina
Nie będe już mówił o nielogiczności niektórych scen, bo nawet pomimo tego obejrzałem ten serial z dużym zaciekawieniem i już wkrótce wezmę się za następny serial z Polonii 1 (jeszcze nie wiem który).
P.S. Szkoda, że nie powstał remake "Kaiketsu Zorro" tak jak np. Yattamana, Sally czarodziejki i Kapitana Tsubasy. Była by pewnie lepsza kreska no i można by było pogłębić parę wątków.