Należę do "pokolenia Polonii 1" i musze przyznać, że teraz po latach, jak się wróci do tych wszystkich bajek, to sie łezka w oku kręci... Ech.. Czemu już nie robią takich kreskówek. Teraz to wszystkie albo "za różowe", albo zbyt "chłopięce" (tzn. jakieś strzelaniny, roboty czy inne maszyny z przyszłości). Przynajmniej ja i moi rówieśnicy mieliśmy szczęście wychować wśród takich fantastycznych bajek. PS. Wie ktoś może jak się nazywa muzyczka z intra lub może ją ktoś ma? Z góry dzięki!